Fot. Pixabay |
Pieczony schab doskonale smakuje z sosem śliwkowym. Robi się go szybko, jest gęsty, aromatyczny i doskonale "puentuje" pieczyste.
Mięso marynuję w marynacie przez noc. Proporcje dla niedużego kawałka schabu (ok. 70 dkg)
- cztery ząbki wyciśniętego przez praskę czosnku
- cztery łyżki majeranku
- 3/4 łyżeczki soli
- 8 łyżek oleju
- łyżka miodu
- pieprz kolorowy
Następnego dnia wkładam do rękawa do pieczenia. Piekę w zależności od wielkości - tu akurat trochę ponad godzinę w średnio nagrzanym piekarniku.
Po upieczeniu zostawiam mięso, by "doszło" w zamkniętym rękawie. Następnie wylewam z niego powstały sos.
Sos pieczeniowy wlewam do rondla. Dodaję
- 3 garści suszonych śliwek
- 4 ziela angielskie
- 2 liście laurowe
- szczyptę cynamonu
- łyżkę octu balsamicznego (może być kilka łyżek czerwonego wina)
- pół szklanki wody, żeby sos był gęsty, ale niezbyt tłusty i skoncentrowany
Gotuję przez chwilę, po czym dodaję łyżeczkę miodu.
Mieszam łyżeczkę mąki ziemniaczanej w 50 ml zimnej wody. Wlewam do sosu i mieszam energicznie. Gotuję mieszając ok. 3 minut.
Dziś sos przetarłam - można go również przecedzić. Przetarte śliwki smakują świetnie, ale sos nie jest aksamitny, ma raczej konsystencję czekolady. Przecedzony zyskuje klarowność.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz