środa, 6 stycznia 2016

Schab pieczony z sosem śliwkowym

Fot. Pixabay

Pieczony schab doskonale smakuje  z sosem śliwkowym. Robi się go szybko, jest gęsty, aromatyczny i doskonale "puentuje" pieczyste.


Mięso marynuję w marynacie przez noc. Proporcje dla niedużego kawałka schabu (ok. 70 dkg)

- cztery ząbki wyciśniętego przez praskę czosnku
- cztery łyżki majeranku
- 3/4 łyżeczki soli
- 8 łyżek oleju
- łyżka miodu
- pieprz kolorowy


Następnego dnia wkładam do rękawa do pieczenia. Piekę w zależności od wielkości - tu akurat trochę ponad godzinę w średnio nagrzanym piekarniku.

Po upieczeniu zostawiam mięso, by "doszło" w zamkniętym rękawie. Następnie wylewam z niego powstały sos.

Sos pieczeniowy wlewam do rondla. Dodaję

- 3 garści suszonych śliwek
- 4 ziela angielskie
- 2 liście laurowe
- szczyptę cynamonu
- łyżkę octu balsamicznego (może być kilka łyżek czerwonego wina)
- pół szklanki wody, żeby sos był gęsty, ale niezbyt tłusty i skoncentrowany


Gotuję przez chwilę, po czym dodaję łyżeczkę miodu.

Mieszam łyżeczkę mąki ziemniaczanej w 50 ml zimnej wody. Wlewam do sosu i mieszam energicznie. Gotuję mieszając ok. 3 minut.

Dziś sos przetarłam - można go również przecedzić. Przetarte śliwki smakują świetnie, ale sos nie jest aksamitny, ma raczej konsystencję czekolady. Przecedzony zyskuje klarowność.


Brak komentarzy: