Dynię można lubić, można jej też nienawidzieć. Dość mdły smak jest problematyczny dla wielu osób. Owszem, smakosze przekonują, że z dyni można zrobić dokładnie WSZYSTKO. Ale trzeba przy tym pamiętać o naprawdę dobrym doprawieniu potrawy.
Co zatem lubi dynia?
Pieprz
Gałkę muszkatołową
Imbir
Cytrynę
Ostry ser też lubi
W ogóle - służy jej to, co pikantne, bo ona sama taka nijaka;)
Moja zupa nie mogła być nijaka, bo gotuję dla męża. Ten mówi, że zje wszystko, ale ja wolę usłyszeć po obiedzie hasło "to było dobre!" niż zobaczyć tylko pusty talerz odstawiony do zlewu.
Na pikantną zupę z dyni potrzebujemy:
pół dużej dyni
jarzyny na wywar: marchew, pietruszka, seler, cebula, kawałek pora
przyprawy: sól, pieprz, cukier trzcinowy, imbir, gałka muszkatołowa
prażone ziarna: słonecznik, dynia, siemię lniane, sezam.
- Dynię myję, wydrążam nasiona, wstawiam do piekarnika nagrzanego do temp. ok. 180 stopni. Piekę ze skórką.
- Warzywa obieram, gotuję z nich mocny wywar (dodaję ok. 5 łyżek oleju rzepakowego)
- Gdy dynia jest mięciutka i ostudzona, zdejmuję skórkę, kroję na kawałki.
- Dynię wrzucam do wywaru, miksuję
- Doprawiam zupę dużą ilością imbiru i gałki plus reszta przypraw
- Podaję z ostrym serem (parmezan lub ser w tym typie), grzankami i prażonymi na małej ilości oleju nasionami