Dziś recepta. Sprawdzona, potwierdzona. W roli głównej - imbir.
Wczoraj rano obudziłam się z ciężką głową. W miarę upływu dnia nabierałam pewności, że bez tabletki się nie obędzie. Nie pomogła kawa. Jedna, słabsza, ani druga - z kawiarki.
Już miałam sięgnąć po proszki. Ale mąż wyjął słoiczek z imbirem i podał mi go bez słowa.
Wiedziałam, o co chodzi. Słyszałam, że imbir potrafi zdziałać cuda, uwolnić od mdłości i bólu głowy. Kiedyś, gdy po hucznej imprezie wracałam przez kilka godzin samochodem domu, a mój żołądek robił sobie, co chciał, żułam imbir i dzięki niemu przetrwałam podróż.
Myślałam, że sproszkowany nie zadziała tak dobrze. Ale spróbowałam.
Nałożyłam pół łyżeczki sproszkowanego imbiru. Ostrą przyprawę popiłam dużą ilością wody. Po pół godziny wzięłam drugą połówkę łyżeczki. Nie dość, że ból ustąpił, mocny, piekący aromat rozszedł się po ciele. Poczułam wigor, po godzinie miałam o niebo lepszy nastrój.
Polecam. To naprawdę działa!
Polecam mądry artykuł o imbirze - wejdźcie na stronę czytelniamedyczna. Jest ciekawie!
U mnie fragmenty:
Działanie przeciwbólowe imbiru znane jest od wieków. Na początku 1980 roku stwierdzono, że imbir ma także działanie przeciwzapalne, o czym świadczy jego hamujący wpływ na syntezę prostaglandyn. Wykazano także, że imbir zawiera składniki, które mają właściwości farmakologiczne, naśladujące leki przeciwzapalne. Pojawiły się doniesienia, iż imbir jest skuteczny wobec cytokin syntetyzowanych i wydzielanych w miejscu zapalenia. Cytokiny to małe cząsteczki białkowe wydzielane przez limfocyty, makrofagi, fibroblasty i inne komórki. Mogą one działać jako cząsteczki pośredniczące między komórkami uczestniczącymi w odpowiedzi immunologicznej i zapalnej.
Badania dowodzą, że składniki imbiru hamują działanie kilku genów biorących udział w reakcji zapalnej. Badania z hodowlą THP-1 monocytów wykazały, że ekstrakt imbirowy może hamować β-amyloid. Mechanizm działania składników imbiru był studiowany przez wielu naukowców. Gingerole i ich pochodne, zwłaszcza 8-paradol, zostały uznane jako bardziej skuteczne niż aspiryna.
Aktywność przeciwzapalna składników imbiru badana była także przez Mascolo i wsp. (12). Porównali oni działanie imbiru i kwasu acetylosalicylowego. Badali wpływ tych składników na obrzęk, oraz działanie przeciwgorączkowe i przeciwbólowe. Aby zmniejszyć obrzęk łap u szczurów podawano zwierzętom imbir i kwas acetylosalicylowy w dawce 50 i 100 mg/kg. Po 3 godz. od podania stwierdzono, iż procent względnego hamowania przeciwzapalnego wynosił 22 i 38% dla dawek 50 i 100 mg/kg ekstraktu roślinnego i odpowiednio 23 i 39% po podaniu kwasu acetylosalicylowego w dawkach odpowiednio 50 i 100 mg/kg. Badania wykazały także, że podanie wyciągu zmniejszyło temperaturę ciała u 38% szczurów, podczas gdy ta sama dawka kwasu acetylosalicylowego była skuteczna w 44%.
Szereg badań potwierdziło przeciwwymiotne działanie imbiru (9, 13). Badania dotyczyły nudności wywołanych chorobą lokomocyjną, ciążą, chemioterapią przeciwnowotworową. Badania kliniczne dotyczące nudności wywołanych chorobą lokomocyjną pojawiły się w 1982 roku. Mowrey i Clayson (cyt. za 14) badali 36 ochotników w wieku 18-20 lat. Wymioty wywoływane były przy użyciu krzesła obrotowego. Ochotnikom podawano 2 razy 940 mg sproszkowanego imbiru. W efekcie zaobserwowano zmniejszenie nudności i wymiotów wywołanych bodźcami lokomocyjnymi.
1 komentarz:
próba komentarza
Prześlij komentarz