wtorek, 15 marca 2011

Opiekany kurczak z warzywami

Dziś znów propozycja szybkiego i łatwego, a co najważniejsze - smacznego dania.

Przygotowując kurczaka inspirowałam się kuchnią chińską. Zmodyfikowałam ją jednak i przykroiłam do swoich potrzeb i warunków. Nie używałam woka, ale zwykłą stalową patelnię, nie dusiłam mięsa razem z warzywami, a opiekłam je oddzielnie.

PRODUKTY:

- Duży podwójny filet z kurczaka
- Marchew, seler, kapusta, pieczarki, zielona papryka. Może być cebula i czosnek.
- Sos sojowy, cytryna, kmin rzymski, curry, sól, pieprz, olej, masło


PRZEPIS:

1. Fileta umyłam i obrałam z błon. Pokroiłam w kostkę.
2. Przygotowałam zalewę - sos sojowy (ja miałam grzybowy) połączyłam z sokiem z cytryny, curry i kminem rzymskim. Dodałam pieprz.
3. Zalałam mięso zalewą, odstawiłam.



4. Warzywa umyłam i pokroiłam w słupki. Na patelnię wrzuciłam najpierw najtwardsze - marchew i selera. Podsmażyłam jak frytki, potem dodałam pieczarki, paprykę i kapustę.
5. Przez pewien czas warzywa obsmażałam, potem przykryłam patelnię. Dusiłam jarzyny około 10 minut.



6. Zamarynowane mięso obtoczyłam w mące i rzuciłam na gorący smalec. Momentalnie obrumieniłam i przełożyłam do naczynia żaroodpornego. Posoliłam. Przykryte naczynie wstawiłam do piekarnika, opiekałam przez 20 minut (w środku było przecież surowe) w temperaturze 200 stopni.

7. Gorącego kurczaka (jest aromatyczny, chrupki, ale nie twardy) podałam z warzywami i ryżem.

Było szybko i smacznie - czyli tak, jak ma być, kiedy pani domu jest bardzo zabiegana, a chce wszystkim sprawić przyjemność.

Smacznego:)

3 komentarze:

strateg pisze...

Do orientalnych dań dodaje jeszcze gałki muszkatołowej i co może się okazać zaskakujące imbiru... niestety z korzennych przypraw w polskiej kuchni to nie mamy w czym wybierać, a curry ideologicznie omijam bo to mi indyjska kuchnie bardzo przypomina.
A mój szybki przepis na kurczaka orientalnego - kurczak w panierce z wiórków kokosowymi, do tego podsmażona grubo pokrojona cebula i dużo czosnku zalanych sosem sojowym (to pod kotleta podkładam). Danie podaje z ryżem i surówka z kapusty na słodko.

Beata pisze...

Imbir - jak najbardziej. Tyle tylko, że wolę świeży, a niestety - skończył mi się. Natomiast jeśli chodzi o panierkę z wiórków, to jest to świetny pomysł - muszę się w nie zaopatrzyć i pokombinować na słodko:)

strateg pisze...

A z imbirem to kiedys w programie radzili 3 plasterki imbiru na pcozatek smazenia dac wtedy sie nie bedzie przyklejac do patelni nie mialem jednak okzaji tego sprawdzic :D