poniedziałek, 30 maja 2011

Sezon truskawkowy otwarty

Pierwsze truskawki pojawiły się w domu w sobotę. Jeszcze drogie - 10 zł. za kilogram, ale kiedy córka zobaczyła w sklepie łubianki, nie potrafiłam jej odmówić.


Dziś na targu ceny kształtowały się już w granicach 7,50 - 9 złotych. Kupiłam owoce, ale nie były tak smaczne jak te pierwsze. Mniej słodkie i - jak mawia mój mąż - pastewne.

Będę musiała poszukać sprzedawcy z dobrą odmianą. Bo choć wszyscy chwalą, że ich są "naj", jednak nie wszystkie są smaczne - słodkie i kruche.

Dzieci póki co pałaszują owoce sauté. Po południu zjadły je z bitą śmietaną, zachwytom nie było końca:)

Zatem smacznego - przed nami miesiąc cieszenia się narodowym owocem:)

Brak komentarzy: