sobota, 19 lutego 2011

Czas na relaks...

Korzystając z soboty wybrałam się dziś na małe zakupy.

W Decathlonie trwają ostatnie wyprzedaże, znalazłam świetną kurtkę na wiosnę. Ładny kolor (śliwka), porządny kaptur, super wykończenie. I ta cena - ze 180 złotych kurtkę przeceniono na 80! Teoretycznie kurtka jest dla narciarki lub snowboardzistki. Ja będę w niej chodzić również na wiosnę - wydaje się być idealna na spacery i wycieczki w niezbyt pewną pogodę. Świetnie leży, jest ładnie uszyta, starannie wykończona i funkcjonalna.



Znalazłam jeszcze fajne buty dla córki - w sam raz na wiosnę. Kiedy trzeba będzie zdjąć kozaki, te - sportowe półbuty na rzepy - będą jak znalazł.

Zahaczyłam jeszcze o galerię, w której znajduje się sprawdzona cukiernia z pysznymi wyrobami. Kupiłam kawałek sernika wiedeńskiego i ciasta czekoladowo-kawowego. Ja nie piekę ciast, a że dzieci lubią czasem coś słodkiego, szukam dobrych, domowych wyrobów.

W domu była zapiekanka z makaronem i pieczarkami (przepis i fotki wrzucę jutro), a do kawy ciasteczka. Pychotka.

A na wieczór zostawiłam sobie całą furę prasowania. Będzie co robić:)




Sernik wiedeński z cukierni Williams, Lublin

Brak komentarzy: