wtorek, 22 listopada 2011

Dzieci robią bombki

W szkole dzieciaków konkurs na świąteczną bombkę. Kończy się termin składania prac, więc dzieci przystąpiły do pracy. Razem zrobiłyśmy dwie bombki - białą i czerwoną. Przy mojej niewielkiej pomocy powstały małe dziełka.


Jak je zrobiłyśmy?

- Nadmuchany balonik mocno związać. Posmarować olejem spożywczym lub olejkiem kosmetycznym.

- W ciepłej wodzie rozpuścić sporo wikolu. Roztwór nie powinien być zbyt gęsty - ma mieć wodnistą konsystencję, gdy zaschnie, woda wyparuje i klej zadziała. Będzie niewidoczny.

- Porwać na kawałki bibułę - krepinę. Namaczać ją w roztworze kleju i naklejać na balonik. Gdy całość będzie obłożona, odstawić balon do wyschnięcia.

- Na pierwszą warstwę, gdy wyschnie, naklejamy warstwę bibuły numer dwa. Można użyć innego koloru, jeśli w międzyczasie zmieniliśmy zdanie co do wyglądu bombki.

- Gdy papier mache zaschnie, przebijamy balonik. Jest posmarowany olejkiem, więc możemy go bez trudu wyjąć ze środka.

- Teraz dopiero zaczyna się prawdziwa zabawa - zdobienie. Złote i srebrne taśmy, koraliki, koronki, nici, mulina, naklejki, gwiazdki, kawałki bibuły lub papierowych serwetek. Wszystko zależy od naszej wyobraźni i inwencji.

- Na koniec musimy zadbać o zawieszkę - można ją zrobić z ozdobnej pasmanterii lub wykorzystać zawieszkę ze stłuczonej bombki.

Dobrej zabawy!